Idealna włóczka do nauki dziergania

Pamiętam włóczkę, na której uczyłam się pierwszych oczek. Uwierz mi, to był dla mnie prawdziwy horror!
I choć często powtarzam, że na najgorszej włóczce też nauczysz się robić na drutach, to zdecydowanie bardziej polecam Ci lekturę tego posta. O rodzajach włóczek można napisać solidny rozdział w książce. Dziś będą nas interesowały jedynie te, które ułatwią Ci opanowanie podstaw dziergania.
Idealna włóczka do nauki
Podczas live’a pokazałam, jaką włóczkę wybrać na początku przygody z drutami. W telegraficznym skrócie wygląda to następująco:
I to będą punkty zaczepienia w dalszej części artykułu. Jedziemy z tematem!
Równa włóczka, czyli strzeż się moheru!
To jedna z najważniejszych cech włóczki, jeśli oczywiście ma służyć do celów naukowych.

Unikaj na początku włochatych włóczek, takich jak moher. Próbki z takich włóczek bardzo ciężko się pruje. Zrezygnuj też z nici, które w swoim przebiegu są raz grubsze, raz cieńsze. Nie zobaczysz, czy Twoje oczka wychodzą równo.
Niedroga
Nie kupuj na start najdroższej włóczki, nie ma takiej potrzeby. Najzwyczajniej w świecie szkoda używać jej do nauki. W dalszej części artykułu poznasz przykłady włóczek w cenie do 15 złotych.
1-2 motki po 50 gram
Na dzień dobry wystarczy Ci jeden motek. Pod warunkiem, że od czasu do czasu będziesz pruła i robiła oczka od nowa.
Są włóczki, których nić szybko się rozdwaja. Dla niektórych jest to irytujące. Dlatego najbezpieczniej jest kupić 2 motki.
Dobrana do drutów
Każda włóczka jest zawsze opisana wg różnych parametrów, m. in. takich jak:
- długość nici w jednym motku np. 100 m
- waga motka (najczęściej jest to 50 g)
- rozmiar zalecanych drutów
Pierwsze dwa parametry wyznaczają grubość włóczki. Nas najbardziej interesuje ten ostatni, czyli rozmiar zalecanych drutów (ang. needle). Do nauki kupujemy taką włóczkę i takie druty, które będą do siebie najbardziej pasować. Rozmiar zalecanych drutów jest najlepszym tego wskaźnikiem.

Nas interesują druty – tutaj zalecono używanie 5 mm.
Załóżmy, że po przeczytaniu poprzedniego artykułu wybrałaś druty w rozmiarze 4,5 mm. Szukaj więc takiej włóczki, której producent zaleca użycie właśnie tego rozmiaru. Na początku zupełnie Ci to wystarczy! Reszta właściwie się nie liczy.
Twoje druty są o 0,5 mm większe lub mniejsze od zalecanych na etykiecie? Też będą pasować!
Pamiętaj! Nie przejmuj się informacjami o próbce, składzie, czy przeznaczeniu. To nie jest w tym momencie istotne.
Przykłady włóczek do nauki
Teraz czas na mięso, czyli konkrety! Oto nazwy włóczek, które dobrze sprawdzą się podczas nauki dziergania. Podam je razem z pasującymi rozmiarami drutów:

Druty 4,0 LUB 4,5
Dla drutów 4,0 mm idealnie nada się włóczka Drops Merino Extra Fine. Można używać ją również razem z rozmiarem 4,5 mm, a nawet 5 mm (mówiłam, to nie nauka ścisła!).
W jednym motku tej włóczki (50 g) mieści się 105 m nici.
I właśnie na druty 4,0 mm najczęściej zaleca się włóczki, których długość oscyluje wokół 100 metrów w 50 g motku.
druty 4,0 mm = 50 g = 100 m
Druty 5,0
Dla drutów 5,0 mm do nauki sprawdzą się następujące włóczki:
- Drops Big Merino
- Drops Nepal
- Drops Alaska
- Drops Paris*
W przypadku drutów 5,0 mm długość włóczki w 50 g motku oscyluje wokół 75 metrów.
druty 5,0 mm = 50 g = 75 m
Jak widzisz, im grubsze druty, tym grubsza włóczka.
* Włóczka Drops Paris jest bardzo dobra do nauki, ale bawełna dość szybko się rozdwaja (a z niej wyprodukowano tę włóczkę). Zamiast w kółko ją pruć, lepiej kupić 2 motki zamiast jednego i po zrobieniu nowych oczek odcinać powstające próbki. Wtedy na własne oczy zobaczysz postępy, jakie zrobiłaś podczas nauki.
Tylko nie akryl!
Wysoce prawdopodobne jest, że w tej chwili narażam się sporej części dziergających. Najważniejsze jednak być wiernej sobie. I partnerowi! 😉
Najzwyczajniej w świecie nie lubię akrylu. Z wielu powodów, o których kiedyś Ci opowiem. Jest to moja subiektywna opinia i mam prawo tak samo, jak Ty do swojej. To on na samym początku najbardziej zniechęcił mnie do robienia na drutach. Gdybym miała do dyspozycji włóczkę, o jakiej pisałam wcześniej, nauka dziergania byłaby o niebo łatwiejsza.
Ulubione włóczki
Wiedz, że w chwili pisania tego artykułu nie współpracuję z żadną z firm i nie otrzymuję za ich promowanie wynagrodzenia. Dzielę się wyłącznie swoim doświadczeniem. Pamiętaj, że nie ponoszę odpowiedzialności za Twoje zakupy.

Dobra, lecimy z moją subiektywną listą ulubionych włóczek:
- Drops
To jedne z najpopularniejszych włóczek w Polsce. Na stronie ich norweskiego producenta (garnstudio.com) znajdziesz listę polskich sklepów z tymi włóczkami. - We Are Knitters (WAK)
Bardzo eksluzywne – i drogie zarazem – włóczki z Hiszpanii. Uwaga! Na live i w wyróżnionych relacjach Instagrama znajdziesz mój kod rabatowy na pierwsze zakupy u nich! - Lana Grossa oraz Lamana
Uwielbiam ich wełnę merynosa oraz kaszmir, jakościowo są co najmniej dwie półki wyżej od włóczek Dropsa. Producent obu włóczek pochodzi z Niemiec. - Lang Yarns
Włóczki rodem ze Szwajcarii, od jednego z najstarszych producentów wełny w Europie. - Filcolana
Na stronie ich duńskiego producenta można znaleźć piękne wzory w języku angielskim (aby je sprawnie przetłumaczyć, wykorzystaj słownik, jaki dla Ciebie przygotowałam).
Na live podawałam również nazwy producentów włóczek, które często wymieniają inne polskie dziewiarki w mediach społecznościowych, choć osobiście nigdy na nich nie pracowałam, a niektórzy z producentów specjalizują się głównie w produkcji akrylu.
Ciąg dalszy nastąpi
Mam nadzieję, że dzięki mnie udało Ci się wybrać odpowiednie druty i włóczkę. Koniecznie daj mi o tym znać!
Połowa sukcesu już za nami! W kolejnym artykule dowiesz się, gdzie szukać wiedzy i jak się nie zniechęcić.
Ściskam, Ala.
0 Komentarzy